Wczasy

wczasy, wakacje, urlop

< Poprzednia  1  [2]

Gospoda "Pod Łososiem"

15 października 2011r.

Pan Sędzia Soplica, oznajmiający biesiadnikom, że wódka to gdańska, napój miły dla Polaka, a także Pan Twardowski, który gdańskiej wódki wytoczył ze Iba pól beczki cenili widać wysoko słynną ,,złotą wódkę" rodem z Gdańska. Receptę na ów słodki likier, z płateczkami złota, tak lekkimi, że unosiły się w cieczy i błyskały w słońcu przywiózł do Gdańska w XVI w. Ambrosius Vermoellen, umknąwszy z Niderlandów, zagarniętych przez wojska hiszpańskie i straszliwie przez nie uciskanych. Gdy w 1598 r. uzyskał prawo osiedlenia się w Gdańsku, przystąpił rychło do produkcji owego Guidenwassera, który stał się z czasem poszukiwanym napojem w wielu krajach europejskich.


Kaplica Królewska

09 października 2011r.

Tę uroczą świątyńkę, prawdziwą perłę barokowej architektury, zbudowano na polecenie i z fundacji króla Jana III Sobieskiego oraz prymasa Andrzeja Olszowskiego dla katolików gdańskich, głównie Polaków, wypartych z parafialnego kościoła NP Marii. Jeden z badaczy polskich wysunął twierdzenie, iż autorem projektu Kaplicy Królewskiej był sławny Tylman z Gameren (1632-1706), twórca wielu znakomitych budowli sakralnych i pałacowych, rozsianych po całej Polsce. Miarą wielkości jego talentu mogą być m.in. tak wspaniałe obiekty, jak pałac Krasińskich i kościół Sakramentek w Warszawie, czy pałac w Nieborowie albo kościół św. Anny w Krakowie.


Kaszuby

15 października 2011r.

Nazwa ta oznacza zasadniczo terytorium zamieszkane przez lud kaszubski, ale także służy do określenia ludu. Pojawiła się po raz pierwszy w dokumencie z 1 poł. XIII w. w formie Cassubia. Użyto jej w tytulaturze księcia Bogusława I, jako władcy takiego terytorium, a później także wielokrotnie w odniesieniu do ogółu książąt pomorskich z Pomorza Zachodniego. Także i elektor brandenburski w XVII w., i królowie pruscy, panujący na zagrabionych ziemiach pomorskich używali m.in. tytułu "książę Kaszub". Stosowali go też niegdyś książęta rugijscy.


Kłączno na ziemi bytowskiej

14 października 2011r.

Około 14 km na południe od Bytowa, w sąsiedztwie rozległych lasów i nad malowniczym jeziorem leży letniskowa wieś Klączno, goszcząca corocznie setki letników i wielu turystów. Oglądając idylliczny, tchnący spokojem i zachwycający urodą krajobraz, stanowiący pełną wdzięku oprawę tej starej kaszubskiej osady, trudno jest wyobrazić sobie, jak ciężkie dramaty przeżywała miejscowa ludność podczas zaboru pruskiego, a zwłaszcza w okresie, gdy rządy nad tym terenem dostały się w ręce brutalnych opryszków spod znaku swastyki.


Zarys dziejów pomorza gdańskiego cz 1.

07 czerwca 2012r.

ZARYS DZIEJÓW Karol Górski Pomorze Gdańskie do końca XVIII wieku, Pierwszy człowiek pojawił się na terenie Pomorza pod koniec starszej epoki kamiennej, po ustąpieniu lodowca. Przywędrował on prawdopodobnie z biegiem Wisły. Częstsze ślady człowieka napotkano jednak dopiero w środkowej epoce kamiennej, kiedy to pojawiły się dwie duże grupy ludności: jedna zajmuje się myślistwem, druga rybołówstwem (występuje po niej dużo pozostałości na terenie torfowisk). Obie te grupy prowadziły życie koczownicze. Początki życia osiadłego spotkano dopiero w młodszej epoce kamiennej


Zarys dziejów pomorza cz 3

07 czerwca 2012r.

Na prawym brzegu Wisły nie spotykamy żadnych miejscowości, o których zachowałyby się wiadomości w źródłach pisanych XI i XII wieku. W początkach XIII wieku kraj ten opanowany jest przez pruskie plemię Pomezanów, ale wykopaliska świadczą, że pierwotnie mieszkała tu ludność pomorska. Groby są ubogie i nie posiadają'typowych dla grobów pruskich licznych części uzbrojenia. Była to więc ludność rolnicza. Kiedy uległa podbojowi przybyłych zza rzeki Pasłęki szczepów pruskich — nie wiadomo. W każdym razie Świętopełk posiada na prawym brzegu Wisły gród Zantyr (w pobliżu Białej Góry), z ziemi sztumskiej pobiera dziesięciny


Pomorze za czasów Jagiełły

07 czerwca 2012r.

Pomorze uznało rządy Władysława Jagiełły. Gdańsk mu się poddał, co prawda na krótko. Po odwrocie Jagiełły spod Malborka Krzyżacy rozpoczęli krwawe represje. W Gdańsku zginęło dwóch burmistrzów i jeden rajca, zamordowani podstępnie; zginął założyciel Tow. Jaszczurczego i szereg osób na południu kraju. Ale raz zachwiany autorytet Zakonu nie dał się odbudować. Nowe wojny z Polską i nowe klęski podważyły wiarę w potęgę Zakonu. W 1433 r. spadł na Pomorze odwetowy najazd husytów czeskich, pozostających w służbie Polski. Poddani zmusili Krzyżaków do zawarcia pokoju. Gdy Zakon przez zemstę zaczął szukać sposobu ograniczenia przywilejów, mieszczanie i rycerstwo zawiązali w 1440 r. konfederację pod nazwą Związku Pruskiego. Zawarto ją w


Strona 2 z 2, < Poprzednia  1  [2]